Arcimboldo to nazwisko włoskiego malarza Giuseppe Arcimboldo żyjącego w latach 1527-1593. Włoski malarz, manierysta, urodzony w Mediolanie w latach 1549-1558 pracował przy katedrze mediolańskiej. Poza tym projektował tkaniny Como. Jednak prawdziwą sławę zyskał dopiero jako malarz Habsburgów.
W latach sześciesiątych XVI wieku przybył do Wiednia, gdzie zajął na dworze miejsce portrecisty Jacoba Seinseneggera. Panował wówczas Ferdynand I. Kiedy władzę przejął Maksymilian II, Arcimboldo pozostał na dworze stając się jego znaczącą częścią.
Od 1583 roku wraz z Rudolfem II przeniósł się do Pragi, gdzie rozwinął swój talent do tego stopnia , że stał się jednym z mitów swoich czasów. Jego obrazy są wykoncypowanymi rebusami przeznaczonymi do odcyfrowania przez wyrafinowanych intelektualistów i erudytów. Dzieła te spełniają manierystyczną zasadę capriccio - dzieła niezwykłego, dziwacznego -bizzarro, pomysłowego, zaskakującego odbiorcę i prowadzącego z nim grę umysłową i optyczną jednocześnie.
Jego malarską specjalnością były ludzkie postacie, a zwłaszcza głowy ułożone z elementów innych niż ludzkie. Na przykład bibliotekarz miał twarz zestawioną z książek, kucharz z rondli i naczyń, noży i widelców, a personifikacja jesieni została zestawiona z owoców.
Nikogo zatem nie dziwi fakt, że obrazy Arcimbolda znalazły się w słynnej Kunstkammerze - gabinecie osobliwości Rudolfa II pełniącego funkcję kustosza muzeum, dzieł sztuki i eksponatów przyrodniczych, a zarazem miejsca uczonej rozrywki.
Na dworze Habsburgów stał się Arcimboldo wyrocznią, dotyczącą sztuki. Stał się nie tylko nadwornym artystą, ale także doradcą przy formowaniu zbiorów, organizatorem uroczystości, przedstawień teatralnych i balii. Był człowiekiem wszechstronnym na wzór Leonarda da Vinci. Zajmował się poprzez swoje zainteresowania wieloma dziedzinami sztuki i nauki. Był twórcą turniejów, projektantem dworskich festiwali, wynalazcą szyfrów, budowniczym wodociągów. Jednak najbardziej znana jest jego twórczość malarska. Arcimboldo czerpiąc pomysły z natury, przekomponował je w wyobraźni w coś zdumiewającego, zaskakując inwencją, ale także symboliką i swoistą filozofią.
Najbardziej znanymi obrazami artysty są cykle: "Pory Roku", oraz "Żywioły" malowane prze niego wielokrotnie. Pod koniec życia powrócił do rodzinnego Mediolanu, gdzie zmarł, ale do końca życia nie zapominał o swoim władcy i nadal troszczył się o zakupy ciekawostek dla wielkiego muzeum Rudolfa.
Wizualne kalambury Arcimbolda były w szesnastym wieku podziwiane jako niezwykłe i tajemnicze, a zarazem ciekawe pod względem intelektualnym. W osiemnastym wieku ich znaczenie symboliczne zatarło się, a zainteresowanie tym artystą całkowicie zanikło. Dopiero w XX wieku pod wpływem sztuki nowoczesnej, a szczególnie surrealizmu wzrosło zainteresowanie jego sztuką i zaczęto się na nowo zajmować interpretacją tych obrazów. Arcimboldo został ponownie powołany do życia za sprawą wielowarstwowych portretów, które swym niepokojącym obliczem zaczęły na nowo fascynować współczesnych.
Kolekcja czterech piór stworzona przez manufakturę Stipula, została zainspirowana kolekcją obrazów malarza, która nazwana została: "Żywioły" - Ogień, Woda, Ziemia, Powietrze.
Na każdym z piór, tak samo jak na każdym obrazie cyklu, pojawia się motyw wieńca, czy korony, dlatego obrazy te często nazywane są cesarskimi lub królewskimi.
Powietrze to postać ułożona z ptaków, ze wspaniałym pióropuszem ptasich główek, a przecież paw jest zawsze kojarzony z symbolem dostojeństwa, w tym wypadku chodzi tu o władzę Habsburgów.
W obrazie Ziemia pojawia się Lew jako symbol władzy i symbol królestwa.
W 1566 dla Cesarza Maksymiliana II powstał jeden z obrazów z cyklu "Żywioły, a był nim Ogień. Żywioł ognia jest tu pokazany pod postacią personifikacji zbudowanej z płonących drewien i szczap, świecy, lampy, bryły krzemienia, broni palnej i artyleryjskiej. Łańcuch z orderem Złotego Runa wskazuje, że pod postacią tą kryje się wizerunek samego cesarza. Jawi się on nam pod postacią pana żywiołów. Wodza panującego nad ogniem bitewnym i władcy czuwającego nad spokojem ognisk domowych swych poddanych.
Cała kolekcja, na którą składają się cztery pióra, dekorowana została przez najlepszych florenckich artystów, którzy wykorzystali technikę miniaturowości. Wszystkie pióra wykonane zostały z czarnej żywicy i wykończone srebrem próby 925.
Stalówki zostały wykonane z 18 karatowego złota.
Ponieważ kolekcja limitowana dostępna była jedynie w ilości 88 sztuk, natychmiast stała się rarytasem dla wielu kolekcjonerów. Każde pióro posiada indywidualny numer i podpisane jest przez malarza, który wykonywał miniaturę.
Swoboda, dynamizm, fascynujący kształt, tak w skrócie można zrecenzować te niezwykłe instrumenty piśmiennicze.